W Polsce mamy tylko jedne góry o tak niezwykłej przyrodzie i historii jak Bieszczady. Zachwycają bogactwami naturalnymi jak puszcza karpacka pełna zwierzyny, rozciągającymi się nad górną granicą lasu połoninami,
a także krainą dolin w których to rozgrywały się tragiczne wydarzenia historyczne w czasie II wojny światowej, a także po jej zakończeniu.
Najbliższe atrakcje
Jeziorko Bobrowe w dolinie potoku Rabe.
Dolina Rabskiego Potoku przyciąga malowniczymi bieszczadzkimi krajobrazami, bogactwem flory i fauny oraz niezwykłością tutejszych skał i minerałów. Od parkingu w głąb doliny prowadzą ścieżki przyrodnicze. Zobaczyć tu można odsłonięcie warstwy fliszu karpackiego, unikatowe gołoborza, ujęcie wód mineralnych oraz starą sztolnie. Otaczające dolinę lasy i łąki upodobały sobie bieszczadzkie żubry.
U podnóża Chryszczatej położone jest jeziorko będące miejscem reintrodukcji bobrów. Zwierzęta te kaskadowo spiętrzyły dwa potoki wpadające do jeziorka zalewając las i sukcesywnie kierując się w górę dolin. Jeziorko jest także miejscem godów licznych gatunków płazów.Jako pierwsze, gdy częśiowo skuwa je lód pojawiają się w nim żaby trawne, później ropuchy szare oraz górska i karpacka traszka. Przez sezon letni można w nim obserwować kumaki górskie. Nad brzegiem jeziorka znajduje się platforma widokowa umożłiwiająca obserwowanie roślinności szuwarowej oraz żyjącej w niej zwierząt. Oprócz tego znajduje się tutaj miejsce na ognisko oraz początek szlaku na górę Chryszczatą.
Jeziorka Duszatyńskie
Jeziorka Duszatyńskie i rezerwat krajobrazowy "Zwiezło" to jedno z najbardziej znanych miejsc w Bieszczadach. Znajdują się na zachodnich stokach Chryszczatej, przy głównym szlaku beskidzkim.
Oto fragment "Pod sklepem jubilera" Karola Wojtyły na wspomnienie wędrówki w okolicy jeziorek duszatyńskich.
"Nie zapomnę nigdy tych jeziorek, co za-
skoczyły nas po drodze
jak gdyby dwie cysterny niezgłębionego
snu
Spał metal zmieszany z odblaskiem
jasnej sierpniowej nocy
Księżyca jednak nie było
Nagle, gdy tak staliśmy wpatrzeni
-tego nie zapomnę do końca życia
-gdzieś sponad naszych głów doszło wyraźne wołanie
Było ono zresztą podobne
do zawodzenia raczej lub jęku
czy też może nawet do kwilenia
Wszyscy wstrzymali oddech
Nie było wiadomo czy woła człowiek
czy też zawodzi spóźniony ptak
Ten sam głos powtórzył się raz jeszcze
wówczas chłopcy zdecydowali się odkrzyknąć
Przez cichy uśpiony las
Przez noc bieszczadzką szedł sygnał
Jeśli to człowiek-mógł go usłyszeć
Jednakże tamten głos już nie odezwał się
więcej"
Rezerwat Gołoborze
Rezerwat ten o powierzchni 13,9 ha został utworzony w 1969 roku właśnie ze względu na rumowisko skalne będące ewenementem na tym obszarze. Budują je piaskowce wyjątkowo twarde i wytrzymałe, co sprawia, że są jednym z najlepszych surowców skalnych do produkcji kruszyw w Karpatach fliszowych. Nadleśnictwo Baligród przygotowało tu ścieżkę przyrodniczą z tablicami dydaktycznymi i oznaczeniem najciekawszych obiektów. Kamienny rumosz jest wyjątkowo cenny naukowo nie tylko ze względu na jego unikalny charakter, ale również z powodu licznych walorów przyrodniczych: roślinności jak i zwierzyny. W okolicy istnieją dwa wodowiskowe kamieniołomy oraz unikalne wody litowo-arsenowe w Rabe.
Więcej informacji na temat gołoborza jak i okolic pod wskazanym adresem: https://mamozbieramgruz.wordpress.com/2013/11/20/rabe-kolo-baligrodu-goloborza-szczawy-i-diamenty-w-gestym-lesie/
Dawne wsie w Bieszczadach
Po II wojnie światowej z mapy Bieszczadów zniknęło wiele wsi. Ich mieszkańcy zostali wysiedleni a zabudowania rozebrane lub zniszczone. Pozostały stare piwnice, fragmenty podmurówek, cmentarze, cerkwiska i inne pamiątki po żyjącej w nich niegdyś ludności. Nielada wyzwaniem a także lekcją historii może byc odnalezienie tych opuszczonych miejscowości.
Krótki opis miescowości znajduje się pod adresem http://www.twojebieszczady.net/dawne.php
Wodospady, kaskady i przełomy
w Bieszczadach
Wodospad na potoku Czartów Młyn
Wodospad Szepit na potoku Hylaty
Wodospad na Olszance w Uhercach
Wodospad "Siklawa Ostrowskich" w Wetlinie
Koleje w Bieszczadach
Każdy, kto wybiera się w Bieszczady i trafi w okolice miejscowości Cisna, na pewno usłyszy o słynnej „bieszczadzkiej ciuchci” czy też o „bieszczadzkiej kolejce”. Aby zaspokoić swoją ciekawość i przekonać się o tym, co w niej jest takiego wyjątkowego, najlepiej udać się z Cisnej drogą prowadzącą na Komańczę do m. Majdan, gdzie znajduje się główna stacja bieszczadzkiej kolei wąskotorowej i wybrać się na przejażdżkę jedną z proponowanych tras przejazdu.
Ciekawostką jest także, że reaktywowano pociąg o nazwie "Bieszczadzki Żaczek" na trasie Rzeszów-Łupków oraz okazjonalne przewozy na Słowację.
Cerkwie
Drewniane cerkiewki w Bieszczadach to jeden z najbardziej charakterystycznych i rozpoznawalnych symboli tego regionu, plasujący się w świadomości zapewne tuż po połoninach. Po zawirowaniach lat 1939 - 1947 oraz okresu powojennego pozostała zdecydowana mniejszość tego typu obiektów w stosunku do tego co było przed wojną. Najwięcej zniszczeń dokonała jednak nie wojna, nie akcja "Wisła" a czasy powojenne, szczególnie lat 50 i 60, kiedy to wiele cerkwi zostało rozebranych.
Najbliższy tego typu obiekt znajduje się w Baligrodzie (ok 2 km od miejscowości), Roztokach Dolnych (ok 5 km), Żardence oraz w Górzance.
Sporty zimowe
Znajdzie się także coś dla fanatyków sportów zimowych!
Najbliższe wyciągi narciarskie funkcjonują w:
-Bystrem (5 km od Mchawy)
-Weremieniu (16 km od Mchawy)
Oprócz tego gmina posiada dobrze utrzymane trasy do narciarstwa biegowego. Coraz popularniejszy w Bieszczadach staje sie także skitouring oraz Snowgliging w Bezmiechowej.
A może wakacje w siodle lub na quadzie?
Jeśli znudzi Ci się chodzenie pieszo po bieszczadach warto rozważyć inną opcję przemieszczania się!
W Stężnicy w ośrodku "Natura Park" znajduje się wypożyczalnia quadów i niesamowite, dzikie tereny które można do woli eksplorować.
Znajdzie się też coś dla miłośników jazdy konnej! W okolicy funkcjonuje kilka ośrodków jeźdzeckich m,in: klub jeździecki "Koński Raj" w Lesku, a także stadnina koni "Urczysko" w Stężnicy.
Zoo w Lisznej i Myczkowcach
Niewątpliwą atrakcją dla dzieci jest obcowanie z dziką przyrodą, m.in. przez obserwowanie zwierząt. Dlatego opcjonalnym rozwiązaniem dla nas i naszych pociech jest ogród zoologiczny.
Przykładem godnym uwagi jest tu Ośrodek Wypoczynkowo-RehabilitacyjnyCaritas w Myczkowcach. Oprócz wspomnianego mini-zoo, przynętą dla turystów są tu: Ogród Biblijny, Muzeum Kultury Ekumenicznej, Stadnina Koni Eden oraz Kawiarnia św. Franciszka z wypreparowanymi okazami bieszczadzkich ptaków i ssaków.
Podobnym obiektem jestmini-zoo w Lisznej koło Cisnej, które prowadzi leśniczy Tomasz Gawrych z żoną Joanną. Zobaczyć tu możemy: jelenie, daniele, muflony, dziki, szopy, jenoty, nutrie, fretki, susły, króliki, świnki morskie. Z ciekawych ptaków spostrzec tu można: gęsi, kaczki, bażanty i przepiórki.
Szybowiska
Bieszczady można podziwiać także z lotu ptaka! Koniecznie musisz odwiedzić szybowisko w Bezmiechowel lub w Weremieniu.
